Drodzy Przybysze,
Nadszedł czas aby przedstawić Wam
Sekretny Spektakl - Tropical Secrets JET,
nad którym pracowałam nie miesiąc ale aż siedem lat.
Nadszedł czas aby przedstawić Wam
Sekretny Spektakl - Tropical Secrets JET,
nad którym pracowałam nie miesiąc ale aż siedem lat.
To mój sekretny podarunek dla Was - moich promyków światła.
Dotyk , Bicie Serca, Promień Światła
nadzieje, wiara, miłość
nadzieje, wiara, miłość
Zamknij oczy,
otwórz swoje serce
otwórz swój umysł
otwórz swoją duszę
Daj ponieść się sekretnej prawdzie
Daj ponieść się wirowi ukojenia
odkupienia i oczyszczenia.
~
~
Chwyć mnie za rękę i wejdź do
Sekretnej Arkadii JET
I Celebracja: Wiatr Wspomnień, Art Jet, Historiozofia
II Grafika: Ikony, Sesje Zdjęciowe, Tekstury Duże, Tekstury Ikonowe I, Tekstury Ikonowe II, Czcionki, Bazy, Secret Pack
III Sekrety: Refleksje Jet, Sekrety Jet, Tropical Secret JET
I Celebracja: Wiatr Wspomnień, Art Jet, Historiozofia
II Grafika: Ikony, Sesje Zdjęciowe, Tekstury Duże, Tekstury Ikonowe I, Tekstury Ikonowe II, Czcionki, Bazy, Secret Pack
III Sekrety: Refleksje Jet, Sekrety Jet, Tropical Secret JET
WIATR WSPOMNIEŃ
Po siedmiu latach blogowej egzystencji, w moim sercu czuję wielką dumę i radość, iż mogę po raz siódmy już celebrować te zacne wydarzenie. Najcenniejszym skarbem jaki wynosimy z życia to - wspomnienia, które od zawsze miały dla mnie sekretną wartość. W momencie blogowych narodzin, byłam dopiero co upieczoną gimnazjalistką, która dopiero co zaczęła dojrzewać, dorastać. Nie wiedziałam wówczas nic o prawdziwym świecie, życiu i wielkich wartościach, ostatnie siedem lat to okres wielkich zmian - które zostały utrwalone, zapisane w tych 257 postach. Gdy patrze teraz w stronę przeszłości, widzę jak bardzo się zmieniłam, jak bardzo zmieniło mnie blogowanie czy prawdziwe życie. Dziś jestem dorosła i dojrzała ale wciąż we mnie bije te samo serce, które biło 7 lat temu. Gdy stoję i czuję wiatr wspomnień, widzę wielką radość, poczucie spełnienia i dumę, to uczucie jest magiczne, to stan oczyszczenia i ekstazy. To coś bardzo głębokiego i wielkiego.
Gdy 1 lipca 2008 roku zakładałam swój pierwszy blog i tworzyłam swój nick, miałam głowę pełną marzeń. Kiedyś w nie uwierzyłam i wiecie co, wszystkie je spełniłam, udało mi się nawet więcej niż marzyłam, to nieprawdopodobne jak wielką siłę mają marzenia, gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, co uda mi się osiągnąć za siedem lat, nie uwierzyłabym dlatego, że moja wiara wówczas dopiero dojrzewała.
Przez okres blogowania, byłam nagradzana wieloma tytułami, nagrodami, byłam na samym szczycie rankingów popularności, miałam setki tysięcy komentarzy, pisano o mnie tysiące artykułów w blogowych mediach, współpracowałam z największymi osobistościami tego blogowego świata, byłam jurorem, redaktorem i grafikiem na legendarnych blogach. Mam na swym koncie tak dużo sukcesów materialnych, że nie sposób je wszystkie wymienić. To z czego jestem najbardziej dumna to nie popularność, czy żadne tytuły, to nie wyróżnienia, to przede wszystkim Wasza Miłość - fakt poznania i spotkania tu tylu wspaniałych osób, z którymi łączyło mnie wiele, czasem nawet bardzo wiele jest moim najcenniejszym skarbem jaki zbyłam w ciągu tych 7 lat istnienia.
Mimo, że was nigdy nie ujrzałam, nie zobaczyłam, nie usłyszałam - Was moich wirtualnych ukochanych, serdecznych przyjaciół, których już w większości przy mnie nie ma, bo odeszliście - to czuję z wami wieź tak wielką i metafizyczną, że nawet blogowa śmierć tego nigdy nie przerwie, teraz kiedy wspomnieniami wracam do Was, jestem tak wzruszona, że aż uroniłam łzę, łzę szczęścia, które mogła zaznać będąc tu z Wami. Jestem dumna i szczęśliwa z każdej chwili jaką tu spędziłam, z każdej rozmowy, z każdego wpisu, z każdej pracy, z każdej kłótni, z każdego upadku - bo wszystko to czegoś mnie nauczyło. Dzięki Wam spełniłam tu swoje marzenia, dzięki Wam mogłam podnieść się z każdego upadku. Dzięki Wam mogłam przejść drogę od nadziei po głęboką wiarę i miłość.
Nie ma słów, które opisałby by przeżyte przeżycia, nie ma uczuć które opisały by poznane uczucia. Życie jest jak wielka księga, którą można przeczytać tylko raz, które można przeżyć tylko raz. I chociaż kiedyś mnie tu zabraknie, to wspomnienia naszych wspólnie spędzonych chwil pozostaną, pozostaną na wieczność.
ART JET
Sztuka jest kluczem do nieśmiertelności, tymi wielkimi słowami chciałabym otworzyć ART JET - mój artystyczny pomnik życia
( aby przejść do ART JET, należy kliknąć na powyższą grafikę )
Sztuka jest kluczem do nieśmiertelności, tymi wielkimi słowami chciałabym otworzyć ART JET - mój artystyczny pomnik życia
( aby przejść do ART JET, należy kliknąć na powyższą grafikę )
HISTORIOZOFIA
Historia, była i jest dla mnie nauczycielką życia. Kilkaset lat temu pewien wielki filozof mawiał przecież Historia magistra vitae est. Jako już wiekowa blogerka - mogę pochwalić się relatywnie długą i jakże zawiłą historią, historią która była pełna wzlotów i upadków, miłości i nienawiści, wiary i ateizmu, sukcesów i porażek. Wy kochani nie jak to inny byliście jej częścią, ale tylko jedna osoba z Naszego grona mogła ją poznać i przeżyć w całości. Moja blogowa historia nadawałaby się na powieść lub film, gatunku już wam nie zdradzę ;) - oceńcie sami.
Moja blogowa historia była dla mnie przede wszystkim filozofią życia. Lata jakie tu spędziłam nauczyły mnie wiele cennego. Tą mądrość jaką wyniosłam z blogowania i obcowania tu z Wami z pewnością miało wpływ na moje życiowe wybory i co za tym idzie Życie. Najcenniejszą lekcją jaką dało mi blogowanie, to to że marzenia są w zasięgu naszych dłoni if you can dream it you can do it.
WSCHÓD, czyli okres Nadziei (2008-2010)
~ Okres narodzin
~ Okres artystycznego zagubienia, dorastania, buntu
~ Okres poszukiwania filozofii życia, wartości i prawdy.
PEŁNIA, czyli okres Wiary (2010-2012)
~ Okres dojrzałości
~ Okres głębokiej refleksji, prawdy, graficznego wyzwolenia
~ Okres głębokich przemian duchowych i artystycznych
Zachód, czyli okres Miłości (2012 - nadal)
~ Okres spełnienia
~ Okres spokoju, pokory i wielkiej miłości
~ Okres życiowej mądrości i wielkich wartości
SESJE ZDJĘCIOWE {20}
TEKSTURY DUŻE {17}
TEKSTURY IKONOWE I {110}
TEKSTURY IKONOWE II {105}
CZCIONKI {102}
BAZY {12}
SECRET PACK
REFLEKSJE JET
( aby przejść do Refleksji Jet, należy kliknąć na powyższą grafikę)
SEKRETY JET
~ Przez siedem lat, nikt z Was nie dowiedział się przecież jak wyglądam. Zdradzę wam, że jestem naturalną ciemną blondynką, o szafirowych oczach, ważę 50 kg i mam 172 cm wzrostu.
~ Przez lata stworzyłam, ponad 70 szablonów, na jednym z nich ukryłam niegdyś swoje zdjęcie, a na innych wiele szokujących elementów od celtyckich talizmanów (mały okultyzm) po ludzkie organy. Te elementy widać było tylko pod lupo.
~ Moje prawdziwe imię od lat budziło niemałe spekulację, bowiem nigdy go nikomu nie zdradziłam, a dlatego, że byłoby to zbyt szokujące wyznanie. Raz tylko o mały włos tajemnica ta wyszłaby na światło dzienne, za sprawo konta na jednym z portali dla blogerów który istniał w latach 2009-2012.
~ Przez siedem lat, przypisywano mi prowadzenie ponad 10 niechlubnych blogów, ale tylko jeden anonimowy należał do mnie, było to w okresie pełni.
~ Moje charakterystyczne błędy, przeszły do historii blogosfery, wiele osób twierdziło, że takie błędy mogę popełniać tylko ja, pojawiali się biegli, którzy nie tylko doszukiwali się na wielu anonimowych blogach, komentarzach mojej działalność, ale też tacy, którzy specjalnie modyfikowali tekst, aby wielu myślało, że anonimy należały do mnie. Faktem jest, że błędy te czasem robiłam umyślnie, nigdy nie czytałam tekstu przed publikacją.
~ W 2010 roku po moich II Urodzinach, jedna z ówczesnych gazet blogowych, określiła mnie mianem Bogini Grafiki, ten przydomek przeszedł do historii, za sprawą moich hejterów, którzy przez kolejne lata sarkastycznie mnie tak nazywali, dzięki czemu kultywowali pamięć a ja sama ironicznie ją podtrzymywałam.
~ Obecnie prowadzę jeszcze jeden blog - Telenovel.blog.pl, o którym niemal nikt nie wiedział.
~ Obecnie prowadzę jeszcze jeden blog - Telenovel.blog.pl, o którym niemal nikt nie wiedział.
TROPICAL SECRET JET
Pora zdradzić Wam mój najgorętszy, największy i najmroczniejszy Sekret. Pora odegrać ostatni Spektakl.
( Poznaj Tropikalny Sekret JET )
Pora zdradzić Wam mój najgorętszy, największy i najmroczniejszy Sekret. Pora odegrać ostatni Spektakl.
( Poznaj Tropikalny Sekret JET )
Miłość – to nieustanna droga do równowagi,
piękna oraz doskonałości, która nigdy się nie kończy.
Znikł Dotyk, Ucichło Bicie Serca, Zgasł Promień Światła
pozostała jednak nadzieje, wiara i miłość
pozostały uczucia, doznania oraz wspomnienia
Spektakl oczyszczenia i ukojenia dobiegł końca.
Wasz nieskazitelny uśmiech i wasze uczucia,
Wasze duchowe i głębokie przemiany
stały się moim najcenniejszym prezentem.
~
A teraz owiana wiatrem miłości,
wsłuchana w bicie Waszych serc,
rozświetlona promieniami radości,
z Wielkim uśmiechem sekretnie szepcze
do Zobaczenia.
pozostała jednak nadzieje, wiara i miłość
pozostały uczucia, doznania oraz wspomnienia
Spektakl oczyszczenia i ukojenia dobiegł końca.
Wasz nieskazitelny uśmiech i wasze uczucia,
Wasze duchowe i głębokie przemiany
stały się moim najcenniejszym prezentem.
~
A teraz owiana wiatrem miłości,
wsłuchana w bicie Waszych serc,
rozświetlona promieniami radości,
z Wielkim uśmiechem sekretnie szepcze
do Zobaczenia.
Naprawdę świetnie to wszystko opisałaś i cieszę się, że tu zajrzałam :)
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeć
UsuńBardzo fajnie przygotowany urodzinowy post :) Miło wszystko się czytało ;) Pozostaje życzyć dalszych sukcesów i spełnienia pozostałych marzeń :)
OdpowiedzUsuńPobrałam paczkę z czcionkami ;)
UsuńDziękuję, a tych mam jeszcze dużo ;)
UsuńDo tej pory nie mogę wyjść z podziwu! *.*
OdpowiedzUsuńPS pobieram czcionki i secret pack :)
Usuń;)
UsuńJet, przyznam się że po przeczytaniu tego posta mam naprawdę łezkę w oczach ♥ Ten klimatyczny nowy szablon i ta cudowna muzyka w tle sprawiły, że ten post jest jeszcze bardziej refleksyjny i pełny uczuc. Twoje przemyslenia są naprawdę niesamowite. Sama jestem teraz w wieku, w którym ty zaczynałaś Reinwencję, więc tylko wyobrażam sobie siebie jak za 7 lat piszę na swoim blogu o kolejnych urodzinach i chciałabym pisac o tym czasie na blogosferze tak jak ty opisałaś to dzisiaj. Naprawde masz niezwykłe podejście to pisania takich refleksji, są naprawdę piękne, filozowficzne a przy tym skłaniają do myślenia . Powinnaś zostac filozofem Jet , tłumy by cię słuchały a ja byłabym tam w pierwszym rzędzie! Podkradnę sobie te wszystkie dodatki, które dzisiaj zaprezentowałaś i nie mogę się już doczekac 8 lipca , ciekawe co to za sekret jeszcze skrywasz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco ♥
I z tej łezki też jestem dumna ;) Chciałam aby ten wpis był pełen uczuć, uczuć jakie przeżywałam Tu.
UsuńJesteś jeszcze młoda, całe życie przed tobą, życzę pomyślności i szczęścia a co najważniejsze radości z blogowania.
Filozofia zawsze była częścią mojego życia, takim drogowskazem, dlatego nigdy o niej nie zapomnę ;)
Dziękuję ci za piękne słowa i serce, Twoje serce.
Na początku muszę zapytać wprost - piszesz może jakieś opowiadanie? Jeśli nie, to od razu zacznij! Jejku, cudownie się to wszystko czytało! Masz bardzo ciekawy styl pisania, przekazujesz nim tyle emocji, że nawet nieco zachciało mi się płakać.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci tylu lat spędzonych tutaj, chciałabym wiedzieć jakie to uczucie mieć za sobą tak długi staż i móc patrzeć na taką szeroką paletę osiągnięć :)
Jestem ciekawskim człowiekiem, więc nie mogę się doczekać 8 lipca c:
Pobieram przygotowane dodatki i cieplutko Cię pozdrawiam :D
Nie, jedyne opowiadanie jakie piszę - to moje życie.
UsuńDziękuję, piszę po prostu wprost od serce.
A więc do 8 lipca ;)
Nie wierzę, że przeczytanie całej tej notki zajeło mi po nad 40 minut. Szaleństwo!
OdpowiedzUsuńTyle mam do powiedzenia, że właściwie nie wiem od czego zacząć i boją się, że o połowie z nich w ogóle zapomnę wspomnieć.
Po pierwsze - toast. Wznoszę go za ten post, za celebrację, za siódmą rocznicę. To ile pracy włożyłaś w ten post, w prezenty, w poszczególne elementy... po prostu nie mieści mi się w głowie. Pełen podziw i szacuneczek ode mnie.
Po drugie - podoba mi się sposób, w jaki to wszystko opisałaś. To prawie tak, jakbyś pisała autobiografię z tą różnicą, że dniem narodzin nie jest tu Twój pierwszy krzyk na szpitalnej sali a mały przycisk "zarejestruj" na stronie Onetu. Jeszcze chyba nigdy nie spotkałam tak 'wiekowego' bloggera ;)
Po trzecie - dopiero teraz uświadomiłam sobie, jaką jesteś Tajemnicą. Znałam swego czasu bloggerkę, która również była bardzo anonimowa i powiem Ci, że o takich osobach pamięta się najbardziej. Może właśnie przez tę mgiełkę tajemnicy. Nie zmieniaj tego, nie zdradzaj nic więcej o sobie. Myślę, że tak jak jest teraz jest dobrze. Czytelnik ma szansę skupić się jedynie na treści, na tym, co masz do przekazania a nie na wpatrywaniu się w zdjęcie na stronie głównej. Mam nadzieje, że pozostaniesz w blogosferze jeszcze przez wiele długich lat, tworząc i pisząc notki, ścigając się ze swoimi grafikami niczym Szymborska z suknią. Bbudując sobie pomnik.
Po trzecie - czytając fragmenty Twoich starych postó zauważyłam wiele literówek, które - choć irytowały moje oko - zaintrygowały mnie. Wiem bowiem, że "o" zamiast "ą" często piszą ludzie mieszkający zagranicą i w tamtym momencie zaczęłam się zastanawiać, gdzie Ty w ogóle mieszkasz. Jednakże całum tajemnicy, zasłania także to.
Po czwarte - wszystko, co przygotowałaś (czcionki, bazy, tekstury) są piękne. Twoje dzieła, choćby nawet w formie osobnych kawałków puzzli, wzbudzają podziw. Myślę, że sama skorzystam z którejś z tych rzeczy, bo aż szkoda, by nikt się tym 'nie poczęstował".
Po piąte - gratuluję tylu osiągnięć/wyróżnień na Onecie. Sama kiedyś marzyłam, żeby znalezć się na głównej, ale wiedziałam, że z kilkunastoma czytelnikami raczej nie mam co na to liczyć. Swoją drogą, właśnie uświadomiłam sobie, że już kiedyś byłam na Twoim drugim blogu ale chyba nie skojarzyłam go z Tobą. Jakie to zabawne, poznawać coś, nie wiedząc jaką ma genezę, dowiadywać się tego dopiero po czasie. Można powiedzieć, że wtedy poznaje się daną rzecz dwa razy, zamiast jednego.
Po szóste - bardzo się cieszę, że zostałam tu zaproszona, że miałam okazję poznać Twoją historię, zapoznać się z postami, których nigdy wcześniej nie widziałam na oczy, pooglądać Twoje piękne grafiki i poczęstować się różnymi dobrościami.
Po raz kolejny chciałabym Ci pogratulować. Wszystkiego. Dorobku - artystycznego, jak i blogowego, wytrwałości, umiejętności i chyba przede wszystkim pasji. I dochodzę do wniosku, że chcę być taka jak ty. Lub inaczej: chcę się Toba inspirować, bo to co robisz jest fantastyczne i widać, że we wszystko, co tu robisz wkładasz serce.
Gratuluję, dziękuję, zazdroszczę (a co!) i pozdrawiam,
Lina
Wybacz błędy i powtórzenia, to z ekscytacji xD
UsuńKochanie błędów żadnych nie dostrzegłam ;)
UsuńGdy zaczęłam tworzyć to wszystko, czas przestał się dla mnie liczyć.
Masz rację poniekąd ten blog był częścią mojej biografii.
Tajemnice pozwalają zawszę na więcej, ubóstwiam poezję Szymborskiej.
Ja też kiedyś w to nie wierzyłam gdy otrzymałam gwiazdę - uwierzyłam że naprawdę można.
To ja czuje się zaszczycona Twoją obecności oraz Tym komentarzem - dziękuję.
To najcenniejsze gody po latach, znajdują się osoby które mówią mi tak piękne i wzniosłe rzeczy, dziękuję.
Zacznę może od tego, iż nowy szablon jest przecudowny i od razu się w nim zakochałam. Nie jestem dobra w rozpisywaniu się, dlatego mój komentarz nie będzie tak świetny jak osób, które już go dodały. W każdym razie śledzę twojego bloga już od jakiegoś czasu i z każdą kolejną nową notką, coraz bardziej mi się on podoba, a najbardziej właśnie posty urodzinowe. Wszystko naprawdę idealnie opisałaś, że aż chce czytać się wszystko po kilka razy, bo wyjść z podziwu nie można. Wszystko co tutaj przygotowałaś jest naprawdę śliczne i postanowiłam pobrać czcionki, teksturki, sesje i oczywiście secret pack (za hasło bardzo dziękuję!). Na końcu mojego komentarza, chcę bardzo pogratulować siedmiu lat blogowania oraz życzyć wszystkiego najlepszego! Na pewno wytrwałości i pasji, bo to w życiu jest najważniejsze - wytrwałości i cierpliwości w dążeniu do pasji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zoe.
Dziękuję, myślę że w tym dniu ważne są po prostu słowa od serca.
UsuńPrzyznam że za jak za pierwszym razem zobaczyłam że jesteś już na blogu 7 lat to pomyślałam: Woooow! Jak jej się udało przez tyle czasu prowadzić bloga? Skąd ona ma siłę i pomysły na to żeby tyle czasu być w blogosferze? Cieszę się bardzo że jesteś już tutaj tyle czasu i że mogę oglądać to co masz do pokazania. Muszę przyznać że ten nowy główny jest naprawdę magiczny. Na prawdę świetnie wygląda. Strasznie fajnie czytało mi się to co miałaś do przeczytania. Muszę przyznać że na prawdę świetnie piszesz. Kocham twoje ikony! Są takie proste ale zawierają w sobie wielką magię. Jak się na nie patrzy to od razu się człowiek uśmiecha. Cieszę się że dodałaś tyle dodatków. Wszystkie je sobie pobieram bo a pewno mi się przydadzą. Sekrety przeczytałam z uśmiechem na ustach Boginio Grafiki :* Mam nadzieję że poprowadzisz ten blog przez kolejne 7 lat i każdy będzie mógł podziwiać wszystko to co tu dodajesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Desari ;*
Sama w tą nie wierzę, ale udało się ;) Zauważam to jak patrzę na długą listę znajomych z gg - którzy już w 99% odeszli.
UsuńTegoż tytułu dawno już nie słyszałam ;)))
Dziękuję.
Dzisiaj świętujesz niejako :) Wiem, że jesteś niezwykłą osobą, pełną pomysłów, z kreatywną duszą, spokojną, wrażliwą :) I w sumie nie muszę znać Twojego imienia, bo mam Twój obraz wykreowany w głowie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie do Twojego świata :)
Miałaś bardzo ciekawy pomysł na tą imprezę! Podoba mi się taka forma, zwłaszcza iż oddajesz w ten sposób też hołd samej sztuce. To świadczy o twojej ogromnej kreatywności.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, iż z początku byłam w szoku widząc, iż minęło aż siedem lat, jednakże z drugiej strony pomyślałam, że to czas po prostu tak szybko gna.
Po raz kolejny muszę pochwalić twój styl pisania, który potrafi w niesamowity sposób porwać każdego. W piękny sposób ujmujesz swoje myśli, przelewając je na blog. :)
Podobają mi się twoje ikony – piękno czasem tkwi w prostocie.
Kradnę: tekstury do ikon, czcionki i Secret Pack, gdyż na Violainess dodałam buton twojej imprezy. :)
Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie do twojego świata.
Czasem czuję, że to właśnie wczoraj wciskałam pierwszy raz publikuj, a to już 7 lat, gdyby się wtedy urodziła dziś chodziłabym już do szkoły ;)
UsuńDziękuję za cudowne słowa.
Mam nadzieję, że te nowe drogi, które się przed tobą otwierają dadzą Ci szczęście. ;-)
UsuńPowodzenia!
pobieram wszystko i zapraszam za niedługo na moją notkę gdzie dam poraz pierwszy prace o tematyce rybnej .
OdpowiedzUsuńByłam tu już wczoraj, ale nie miałam ochoty komentować, więc teraz piszę. Byłam na różnych imprezach graficznych, urodzinach, ale te twoje urodziny były niezwykłe. Jestem pod wrażeniem twojego pomysłu.
OdpowiedzUsuńTobie wystarczy tylko pozazdrościć spełnienia marzeń i optymizmu, który nosisz w sercu i nie przestaje gasnąć. Kurcze sama chciałabym go mieć, ale mój czas na to mi nie pozwala. Marzenia umierają i zostawiają mnie w opłakanym stanie. Cieszę się, że są tacy ludzie jak ty co się im wszystko udaje. Naprawdę. Ja mam 16 lat i z roku na rok zaczynam wątpić w siebie, w swoje możliwości, że kiedykolwiek dostanę od losu małą kroplę entuzjazmu, radości, że kiedykolwiek coś się spełni.
Życzę tobie, aby ty i twój blog rosły w przekazywaniu największych wartości, który człowiek tych w czasach potrzebuje, a brakuje.
Pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie! :3
Dziękuje, pewne nigdy nie byłaś na moich wcześniejszych urodzinach ;) oj kiedyś to się działo.
UsuńZgadza się jestem urodzoną optymistką, czasem myślę że to właśnie sprawia, iż tak dużo udaje mi się.
Gdy miałam lat 16 również byłam zagubiona, wyobcowana, ale 7 lat spowodowało że zmieniłam się niemal o 180 stopniu. Ty też z pewnością za 7 lat będziesz śmiać się ze swoich wcześniejszych myśli jak ja.
Za 7 lat będzie dorosłą i cudowną kobietą, ja w to wierzę.
To już tyle czasu?! Kurczę, gratuluję wytrwałości! Wspaniała inicjatywa z tym Tropical Secrets - i jeszcze te prace! Serdecznie dziękuję za wspaniałe zaproszenie i cieszę się, że mogę świętować razem z Tobą ♥
OdpowiedzUsuńTak to już 7 lat choć czasem myślę że to było wczoraj - czas kiedy zakładałam bloga, ciesze się że jesteś Tu zemną.
UsuńDziękuję za przybycie.
ZAPRASZAM! Na desirouss.blogspot.com! Znajdziesz tam wiele ciekawych sesji, które z chęcią użyjesz do swoich prac! Z góry dziękuję za wejście! ♥
OdpowiedzUsuńa czemu nie justujesz tekstów? wyglądałoby estetyczniej
OdpowiedzUsuńW tym szablonie, wyśrodkowany tekst prezentuje się lepiej, zresztą cały szablon koncentruję się na złotym środku, więc aby nie naruszać tej symbiozy, harmonii zdecydowała się na wyśrodkowanie, choć początkowo brałam pod uwagę justowanie.
UsuńByć może zmienię to 8 lipca ;)
Gratuluję wytrwania siedmiu lat w tym blogowym świecie. To całkiem spory okres czasu, co czyni ten dzień jeszcze bardziej wyjątkowym. Podoba mi się muzyka, której użyłaś w tle. Fajna forma postu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - to właśnie ta piosenka towarzyszyła mi głównie w procesie twórczym tego spektaklu.
UsuńKochana. Niestety nie mogłam uczestniczyć w tym pięknym dniu razem z Tobą, gdyż pracuję, ale jestem teraz. I jestem pod wrażeniem. Od razu gdy weszłam i usłyszałam tą piękną melodię.... Gratuluję Ci, że dałaś radę być tutaj tyle lat. A 8 lipca na pewno postaram się tutaj zajrzeć. Nie z powodu, że ukarzesz tropikalny sekret, ale dlatego, że stworzyłaś niezwykłe miejsce.
OdpowiedzUsuńBuziaki, K. :*
Czy mogłabym prosić do Ciebie kontakt mejlowy? Będę niezwykle szczęśliwa, bardzo chciałabym Ci coś napisać. ;)
UsuńSpektakl trwa nadal, więc jesteś gościem ;)
UsuńCiesze się że nie tylko ja czuję to magię blogowania, tą aurę bloga, ale Wy też to czujecie - to pięknie i wzruszające.
Prawdę powiedziawszy, weszłam na tego bloga z mieszanymi uczuciami. Szablon prosty i bardzo ładny. Muzyka wprost prześliczna, bardzo kojarzy mi się z Celtami (takie było założenie?) i elfami (takie tak zboczenie fantasty). Potem zaczęłam czytać i od razu rzuciły się w moje humanistyczne oko błędy. Ale... łał, to naprawdę niesamowite. 7 lat blogowania... Cóż, życzę Ci dalej takiej wytrwałości, pomysłów i wiele czasu na ich realizowanie! I oczywiście spełnienia Twoich marzeń.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, dziękujemy z załogą za odwiedzenie i skomentowanie na zabraklo-inkaustu.blogspot.com/ !
Nie mylisz się gdyż muzyka nawiązuję do Religi, filozofii oraz kultury Celtyckiej ;))
UsuńSzablon z kolei głównie do kultury, filozofii i religii Greckiej z elementami, Islamu, Hinduizmu oraz Buddyzmu ;)
Dziękuję za zaproszenie, lecz niestety nic mi się nie przyda, od dłuższego czasu nie zajmuję się grafiką, po prostu zrezygnowałam, teraz ułatwiam innym życie i daje wam gotowe sesje do pobrania :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że piszę dopiero teraz, ale właśnie wróciłam z moich wakacyjnych wojaży i nadrabiam blogowe zaległości. :-)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim bardzo dziękuję za zaproszenie na imprezę. 7 lat... Łał.. Dla mnie to szmat czasu i nie wyobrażam sobie spędzić go na blogu, chociaż nie powiem. To dosyć kusząca propozycja.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego, kto wie? Być może odzyskasz siły i wrócisz do nas - może pod innym nickiem i na innym adresie, ale zawsze? Albo będziesz wspierać nas dobrym słowem? A może po prostu odetniesz się od tego wszystkiego i też będzie Ci się dobrze żyć.
Tak czy inaczej - oby nigdy nie zabrakło Ci wytrwałości, szczęścia i zwykłej ochoty.
Pozdrawiam
Blog jest nieaktywny od bardzo dawna. Z tego powodu zrywamy współpracę. Jeśli strona powróci do życia, z chęcią ponownie nawiążemy partnerstwo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
[katalog grafików]
Zabawne! Kilka dni temu mnie również stuknęło siedem lat w blogosferze. Ale my jesteśmy stare, Jet! Gratuluję ci wytrwałości, bo sama wiem, ile blogów, pracy, poświęceń i konsekwencji oznacza taki szmat czasu w blogosferze. Post pięknie przygotowany, jak zawsze zresztą. Nie było mnie tutaj tak długo, a twój blog pięknie rozpostarł skrzydła. Swoją drogą, pamiętasz mnie jeszcze? Niedawno wróciłam do bloga i postanowiłam odnowić stare znajomości, a tutaj natrafiła mnie taka niespodzianka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko <3