"Ab oriente lux"
230.Karma 業
Tak bardzo brak mi wiosny, że przywołałam ją w ikonie prosto z kraju kwitnącej wiśni, kolejny semestr rozpoczęty, przedmioty jeszcze ciekawsze, niż w poprzednim semestrze i mam wreszcie swoją wymarzoną filozofię ;) która dziś natchnęła mnie do kolejnej refleksji. Najbardziej cenię sobie prądy filozoficzne dalekiego wschodu, można rzecz, że jestem nawet małym mistykiem. Otóż jedna z doktryn zakłada, iż każdy człowiek odpowiedzialny jest za własne życie, cierpienie i szczęście jakie sprowadza na siebie i innych, w czym jest dużo prawdy, czasem ludzie sami się krzywdzą, krzywdząc innych tak naprawdę krzywdzimy siebie, bowiem to co dajemy innym, dostajemy w zamian, dajemy miłość dostajemy miłość, dajemy nienawiść, nienawiść do nas wraca, to co dajemy inny prędzej czy później wróci do nas. Wierząc w Boga można twierdzić, iż Bóg jest bardzo sprawiedliwy i daje ci to, na co zasługujesz. Nasze życie zależne jest więc od naszej woli i zamiaru, od tego co od nas wypływa. Czasem warto więc się zastanowić nad sobą i spojrzeć na własne życie, czy aby nikogo nie krzywdzimy, czy aby jesteśmy sprawiedliwi i bezstronni. Wszyscy bowiem jesteśmy za zasłono niewiedzy. Mówiąc kolokwialnie nigdy nie wiadomo kiedy to znajdziemy się po drugiej stronie tej zasłony...
Jak to się mawia, czyny zawsze wracają ;]
OdpowiedzUsuńTo akurat nie była sekretarka ;D
;)wracają wracają
UsuńKradnę bazy.
OdpowiedzUsuńJa także tęsknię do wiosny, ale chyba powoli zima ustępuję. :)
Ciekawe refleksje.
;) a proszę bardzo może pobierać do woli nie mogę się doczekać efektów pracy przy tych bazach ;)
Usuńja lubię sobie czasami pofilozofować, ale na dłuższą metę i tak niczego nie ogarniam, bo to wszystko jest zbyt skomplikowane:D
OdpowiedzUsuńWłaśnie taka jest filozofia ;) taka jak nasze życie skomplikowana ale im więcej się czyta tym więcej się wie.
Usuńmoja mama powtarza, że wyrządzone zło zawsze wraca do człowieka. może i coś w tym jest :)
OdpowiedzUsuńMądre słowa.
UsuńFilozofię to ja zamierzam studiować od przyszłego roku ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo ciekawy kierunek, mam nadzieje że dzięki tobie poszerzę swoje horyzonty w tej dziedzinie ;))
UsuńFajnie tutaj u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://prism-of-fashion.blogspot.com/
Miło ;)
Usuńjesteś dobry, dostajesz dobro. jesteś wredny, ludzie są wredni wobec ciebie. Norma ;) dlatego ja się staram być dobra dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńI tak też powinni i inni ludzie postępować aby na ziemi była harmonia, niestety tak nie jest.
UsuńDziękuję bardzo za te przepiękne życzenia! ;) Również życzę wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i radości, uśmiechu na każdy dzień i spełnienia najskrytszych marzeń! ;D
UsuńTo samo usłyszałam dzisiaj w Kościele, że krzywdząc innych najbardziej krzywdzimy samych siebie. I zdecydowanie zgadzam się z tym, że co co zrobimy prędzej czy później odbije się na naszym życiu. Właściwie cieszę się nawet, że tak jest, bo człowiek niczego by się nie nauczył cały czas popełniając te same błędy :)
OdpowiedzUsuńCóż za zbieg okoliczności z kazaniem kościelnym jednak coś w tym jest.Całe życie to jedna wielka nauka ;)
UsuńWszystko zależy od nas, los jest w naszych rękach. To prawda że to co czynimy do nas wraca, może nie od razu, ale z czasem. Dlatego podoba mi się Imperatyw kategoryczny Kanta. Trzeba postępować tak z innymi jakbyś my chcieli żeby i nami postępowano :)
OdpowiedzUsuńPiękne bazy!
Też miałam filozofię, a tak w ogóle jaki kierunek studiujesz?
Bardzo cenię Kanta ;) Ja studiuję prawo. A ty?
UsuńPrawo? Naprawdę? Wow! To trudny kierunek, dlaczego akurat prawo? Pierwszy rok? Jak jest? Opowiadaj :)
UsuńJa studiuję psychologię.
Dziękuję za życzenia! I wzajemnie : zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt:) Pełnych ciepła, smakowitych potraw i rozmów w rodzinnym gronie.
Tak, od Października jestem studentką prawa, dlaczego prawo, dlatego że ten kierunek jest mi najbliższy, od wielu lat interesuje się historią oraz polityką, które mają związek z prawem, po prostu kocham to co studiuje, jeżeli studiuje się coś co się kocham to jest to przejezdnością a nie trudnością. Generalnie nie jest to łatwy kierunek, ale dla tych, którzy się tym interesują nie jest trudny, owszem dużo trzeba się wykuć terminologi prawniczej, łacińskich paremi itp, ale prawo nie polega tylko na wykuciu przepisów, trzeba się orientować w całej sieci tych przepisów połączonych ze sobą. Z reszto w każdym kierunku przedmioty mają ze sobą wiele wspólnego. I aby znać dobrze jeden trzeba znać II i III z nim powiązany ;) Dala mnie osobiście uczenie się to odkrywanie kolejnych części ;)funkcjonowania naszego państwa ;) wiedza jak by nie było przyda się bo, ignorantia iuris nocet ;)
UsuńPoznawanie wiedzy o rzeczach które nas interesują jest fascynujące, sama się na tym łapię na psychologi, że coś mnie po prostu porywa i zgłębiam z przyjemnością. Hah, jak dobrze że miałam łacinę w liceum i wiem co oznaczają ostatnie trzy słowa ;)
Usuń;) Zgadza się trzeba robić w życiu to co się kocha i to co nas interesuję ;)
UsuńJak najbardziej wierzę w to, że jeśli zrobimy coś dobrego, to dobro do nas wraca. Prędzej czy później :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przejrzałam Twoją galerię ikon, są fantastyczne!
Pozdrawiam :)
;) Nie mogę się doczekać aż ją ujrzę w poście u Ciebie ;))
UsuńJuż możesz ujrzeć, zapraszam :)) I przy okazji dziękuję :)
UsuńChciałabym odwiedzić Japonię, kojarzy mi się z piękną wiosną, piękniejszą od tej Polskiej.
OdpowiedzUsuńJa też i chyba najlepiej wiosną, dla mnie ten kraj to niekończąca się baśń, kocham architekturę i kulturę Japońską. Może wspólna podróż ;))
UsuńDziękuje za odwiedziny :) Niestety wiosny na razie nie widać ale nie długo będzie :)
OdpowiedzUsuńnmzc, dla mnie to przyjemność. Miejmy nadziej że w kończ będzie ją widać, w końcu.
Usuńchcialbym tam jechac <3
OdpowiedzUsuńJa też ;) może wspólna podróż? ;))
Usuńhaha spoko! jedziemy <33
Usuń;) ok ja już pakuję walizki, brak mi tylko kimona ;))
UsuńNiesamowite są te bazy i ikonka też :) Bardzo mi się podobają, Japonia ma coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, ma taką głębie.
Usuńnie lubię filozofii! Bogu dziękuję, że już mam ten przedmiot za sobą:P
OdpowiedzUsuń:) a Ty na którym roku jesteś?
UsuńI roku ;)
UsuńZasłona niewiedzy. Zło wcielone. Gdyby jej nie było, nasze życie miałoby wiecej barw.
OdpowiedzUsuńPobrałam bazy, są śliczne ;)
Czy ja wiem czy więcej barw, to właśnie takie filozoficzne, zależy z którego punktu widzenia ;)
UsuńWiem :) Także tego... nie bardzo jest co wybaczać. Każdy się może pomylić :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma takich współczesnych utworów. Wszystko takie jakieś nijakie jest...
Zgadzam się całkowicie, dlatego ja częściej słucham starych hitów tych z przed 2, 3 dekad niż tych obecnych.
UsuńTeż jestem tego zdania, że każdy człowiek odpowiada za własne życie, jest Panem swojego losu ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała chwilkę zapraszam na prosty konkurs.
Pomóż mi spełniać marzenia. Liczę na Ciebie ;-)
http://kasiakoniakowska.blogspot.com/2013/03/prosty-konkurs-wystarczy-tylko-oddac-gos.html
;) Chociaż czasem niektórzy ludzie zachowują się jak marionetki, robią co ktoś im karze ;) ale w końcu oni sami przecież decydują.
UsuńTo prawda, nie mają własnego rozumu, albo nie są zbyt silni aby podejmować sami decyzje.
UsuńA co do głosowania to można zarejestrować się normalnie bez facebooka i wtedy również odda się głos.
aha, to z pewnością oddam wkrótce głos na Ciebie ;)
UsuńLubię twoje refleksje. Zmuszają do myślenia. Pięknie jest wiosną w Japonii. U nas ta pora roku też ma swój urok, ale jednak chciałabym zwiedzić kiedyś kraj kwitnącej wiśni. *o*
OdpowiedzUsuńKradnę bazy :3
Podobnie jak ja, może razem się wybierzemy ;)) Ja z kolei lubię pisać refleksje które nie są jedno znaczne w odbiorze, lubię jak czytelnicy sami potrafią z nich coś wywnioskować ;)
UsuńOjeej to sto lat życzę <3 A widzę że nawet tu zawiało azjatycko ;) Filozofie wschodu mają jak dla mnie więcej harmonii niż nasze. Wierzę w takie coś jak karma, dajesz, dostajesz, nie inaczej.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)) Zgadzam się na wschodzie w ogóle jest więcej harmonii nawet w religii niż u nas, chyba ty mnie zaraziłaś tą azjatycką fascynacją, chociaż, dalekim wschodem interesuję się od dawna.
UsuńDokładnie. Ważne, by czasem zastanowić się nad własnym ,,ja'' i swoim postępowaniem :))
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie trzeba mieć face aby zagłosowac można sie na stronie zarejestrować normalnie i oddać głos ;-) Facebook to druga opcja, ale są 2 ;-)
OdpowiedzUsuńSuper blog: zapraszam do mnie : http://purpurowalawenda.blogspot.com/ ( całkiem nowy )
OdpowiedzUsuńOh, ja też bardzo tęsknię za wiosną. Zastanawiam się coraz częściej co z moją przyszłością, za pare tygodni egzamin wybór szkół, a przecież wybór szkoły też zależy o tego kim chcę zostać w przyszłości. Ah, niech ktoś zdecyduje za mnie. Cieszę się, że Ci się podoba na studiach, z tego co wiem, to filozofia jest dość ciężkim przedmiotem, wiec to dodatkowy atut, że się tym fascynujesz i przynosi Ci to więcej frajdy niż problemu! :)GLATT
OdpowiedzUsuńDecyzja wyboru szkoły jest bardzo trudna, przeważałam ją 2 krotnie, wybierz to co jest najbliższe twemu sercu i tobie, nie kierunek który wybrała mama czy koleżanka, ale że ten jest łatwy, wybierając z sercem, będziesz z przyjemnością tak jak ja uczyła się tego. Co do filozofii to jest kierunek którego nie da się wyuczyć na pamięć, to coś jak matematyką, albo rozumiesz albo nie.
UsuńWielokrotnie spotkałam się z tym, że nie zawsze to dobro do nas wraca. Nie wszyscy ludzie potrafią dobrze odebrać nasze działania i wróci do nas pod postacią czegoś złego. Uwielbiam Twoje refleksje, zmuszają wręcz do napisania czegoś swojego! NO, WIOSNA JEST, w kalendarzu i tutaj. Tylko tego SŁONCA brakuje mi najbardziej! :< GLATT
OdpowiedzUsuńMiło to słyszeń ;) Czekam aż te słońce zaświeci na naszymi głowami również i w przenośni ;)
UsuńTeż takie najczęściej słucham :)
OdpowiedzUsuńTaka najszlachetniejsza ;)
UsuńWłaściwie to trochę zgadzam się z ową filozofią wschodu, o której wspomniałaś. Myślę, że my sami mamy duży wpływ na swoje życie - więc stwierdzenie "co ma być to będzie" drażni mnie jak mało które :D
OdpowiedzUsuńMnie też, w ogóle takie zachowania np: mi się i tak nie uda, albo ja nie mam szczęścia denerwują mnie, trochę wiary w siebie.
UsuńDokładnie. Albo zrzucanie całej winy na "pecha"...
Usuń;)widzę że mamy wiele wspólnego ;)
UsuńZastanowić się nad sobą powinien każdy, zmienić na lepsze też, a przynajmniej spróbować. Wydaje mi się jednak, że prawdziwy rezultat osiągną tylko ludzie wyżej rozwinięci emocjonalnie oraz moralnie, a tych wśród nas coraz mniej.
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie, prawda lecz gorzka. Moralność to wielka cnota, której w świecie coraz mniej.
UsuńDzięki za życzenia i nawzajem :) Wybacz, że tak skromnie, ale nie jestem w stanie wymyślić teraz nic kreatywnego.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie liczy się forma ale sam gest, sam symbol ;) Dziękuję Kochanie.
UsuńTeż brakuje mi wiosny...
OdpowiedzUsuńDobrze, że ją przywołujesz na blogu.
Im więcej osób ją przywoła tym szybciej przyjdzie ;))
UsuńDziękuje kochana za życzenia również życze wesołych świąt
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wnioskiem, że to, co dajemy wraca do nas. Wielokrotnie się o tym przekonałam. I myślę, że to sprawiedliwe, coś w rodzaju prawa Hammurabiego "oko za oko".
OdpowiedzUsuńKochana, Tobie również życzę zdrowych, radosnych, pełnych magii Świąt Wielkanocnych, wyciszenia, rodzinnego ciepła i wielkich pokładów optymizmu w sercu :)
Dokładnie, historią, religia, filozofia i życie. objawiają tak naprawdę taką samą prawdę.
UsuńDlatego nie ma wątpliwości, że jest prawdziwa :)
UsuńJa również
Usuńto mądre słowa, ale - jak wprowadzić je w życie?
OdpowiedzUsuńTo bardzo trudna sztuka, lecz nie nie możliwa, zależna od człowieka, od nas samych. Pytanie zapewne znajdzie każdy w swym wnętrzu, w swym sercu.
UsuńDaleko szukać.
UsuńNo właśnie, to jest najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńCiekawe to, co piszesz. Chociaż ja z wszelkimi filozofiami jestem na bakier.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową recenzję na http://The-Rockferry.blog.onet.pl (Hurts "Exile").
Radosnych, rodzinnych świąt ;)
A czemu, filozofia to umiłowanie mądrości, to życie ;)
Usuńfajne ;)
OdpowiedzUsuńwbiłabyś, dopiero zaczynam :D
Ojej dziękuję Ci bardzo z całego serca ;*. Również życzę zdrowych, spokojnych,pogodnych,rodzinnych świąt Wielkanocnych, pogody ducha oraz mokrego Smigusa Dyngusa.
OdpowiedzUsuńJENY ale tu ładnie *.* Zapraszam do siebie ; *
OdpowiedzUsuńPS. Obserwuje i liczę na rewanż ;)
Miło mi ;)
UsuńPozwoliłam ukraść sobie bazy :D
OdpowiedzUsuńCo do postu. Lubię ludzi, którzy lubią filozofować. Mają oni takie fajne spojrzenie na świat. I zgadzam się... Nienawiść zawsze do nas wraca, ale czasem trudno nie nienawidzić.
zgadzam się, ja również uwielbiam filozofów ;) i cenie takich ludzi i to bardzo.
UsuńWesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńJa się ostatnio zaczytałam w "Świecie Zofii" i nawet zainteresowała mnie tematyka, chociaż o samej filozofii do tej pory wiedziałam tyle co nic. Jak trafię do wybranego liceum, to będę miała szansę mieć ten przedmiot w ramach zajęć uzupełniających. ;)
OdpowiedzUsuńJa również o filozofii dowiedziałam się w liceum, na j.p miałam dużo filozofii, przy każdej epoce oprócz literatury poznaje się też sztukę i filozofię, więc tak czy siak poznasz ten fascynujący przedmiot.
UsuńDziękujemy bardzo! ;* I my Tobie także życzymy cudownych, bezpiecznych, rodzinnych, radosnych i spokojnych Świąt, pełnych życzliwości i miłości:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te piękne życzenia.
OdpowiedzUsuńZawsze miło jest takie coś poczytać;)
Pozostaje mi tylko życzyć "na wzajem" !
;)
UsuńTeż tak sądzę, dlatego wzięłam udział w tym konkursie;) Trzeba się trochę napracować, żeby znaleźć odpowiednie obrazki, ale to sama przyjemność;)
OdpowiedzUsuńteż mam nadzieję, że wkrótce ujrzę wiosnę... zimy mam już powyżej uszu!
OdpowiedzUsuńChyba długo na nią jeszcze poczekamy, dziś za okenm niemal Syberia ;)
UsuńW tym co napisałaś jest dużo prawdy, ale nie da się żyć idealnie. Zawsze kogoś zranimy, a komuś damy szczęście. Choćby niechcący, to zawsze jest jakieś "ale".
OdpowiedzUsuńKultura orientalna to świetna sprawa, szczególnie cenię sobie jej motywy w literaturze w okresie romantyzmu;)
Romantyzm to jedna z moich ulubionych epok. Taka fascynująca i tajemnicza oraz nastrojowa, Ciepienia młodego Wertera oraz działa naszego A.Mickiewicza są cudowne, kocham to ich tajemniczą nastrojowość.
Usuńdziękuję bardzo za życzenia! :) Tobie również życzę wesołego jajka (i smacznego! :D), mokrego Dyngusa (tylko nie wychodź na dwór :P), mile spędzonych chwil z rodziną i duuużo uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie do ocenienia nowego szablonu
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo... mój kolega nawet wczoraj w rowie wylądował, co jest dla mnie o tyle dziwne, gdyż jeździ naprawdę dobrze i uważnie. ale nic dziwnego, strasznie się teraz jeździ.
OdpowiedzUsuńI oczywiście jeżeli chcesz, to możesz być osobą "nominowaną" do tego konkursu;)
OdpowiedzUsuńJa od romantyzmu wolę pozytywizm, a zaczęło się to od lektury Bolesława Prusa pt."Lalka". Świetna książka;)
OdpowiedzUsuńI jaka długa ;)
UsuńJa nie uważam, abym dostawała to na co zasługuję. Czasami jest dobrze, czasami źle. A wiosny to faktycznie brakuje. I to już ile czasu ...
OdpowiedzUsuńFilozofia to coś wspaniałego - chciałabym chociaż część tego poznać. Można naprawdę sporo wyciągnąć dla siebie i wyrobić sobie poglądy ;)
OdpowiedzUsuńPobieram bazy. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam filozofie... szczególnie te własne :P.
OdpowiedzUsuńNienawidzę ludzi, którzy czekają, aż im manna z nieba spadnie, bo wyznają zasadę "zobaczymy", "okaże się", "co ma być to będzie". No kurde, trzeba mieć jakąkolwiek kontrolę nad swoim życiem, a nie liczyć, że ktoś coś za nas zrobi, a jak nie zrobi, to trudno, tak musiało być.
U nas filozofia to była jakaś masakra. Wykładowca pieprzył coś od rzeczy, ludzie gadali o wszystkim, co z filozofią niezwiązane, ja rysowałam... sumy w zeszycie. I to był mój pierwszy i ostatni wykład z filo. Przeniosłam się na socjo i to był zły wybór, bo socjologia kończyła się egzaminem, a filozofia pisemną pracą domową, z której każdy dostawał 5. Ale zdolna jestem, zaliczyłam na 4+ i pani profesor osobiście mi pogratulowała, ha!
OdpowiedzUsuńJakbym miała wierzyć w to, że krzywdzę siebie i innych, to rzuciłabym się pod pociąg.
Nowy post na GLATT!
OdpowiedzUsuńW stu procentach zgadzam się z tym, co napisałaś :)
OdpowiedzUsuń