Ostatnio kiedy pisałam była wiosna, teraz już lato ;) czas biegnie stanowczo za szybko, sesja wreszcie w pełni zaliczona, jestem taka szczęśliwa że pierwszy rok już za mną, z ocen jestem dumna choć nie ukrywam, że mogło być ciut lepiej, coraz więcej czasu spędzam na dworze, przyznam że ten napływ tropikalnej pogody bardzo mi się podoba ;) brzuch pełen truskawek i czereśni z rodzinnego ogrodu, żyć nie umierać. wiecie, że już za tydzień minie pół dekady odkąd narodziła się JET, imprezy już nie zdążę zrobić ale coś postaram się zorganizować w tą pamiętną datę 1.07 ;) będzie nawet nowy szablon ;)) Przyznam się wam, że kocham morze, kocham czuć powiew dziennej bryzy na swym ciele, morze, ta wielka błękitna otchłań po prostu mnie uspokaja, i szalenie inspiruje, zdaje sobie wtedy jak mała jestem w tym wielkim świecie i jak ogromna i piękna jest flora naszej błękitnej planety. Do poniedziałku moi kochani, post z okazji 5 urodzin JET ukarze się około 18, a teraz migruje na wasze blogi, pierwszy raz od 2 miesięcy...
i k o n y
Miło Cię znowu czytać :D O tak, mój brzuch też już pełny truskawek i wiśni, ale chyba tego potrzebowałam, żeby poczuć lato :) Gratuluję oczywiście zaliczonej sesji i wcześniejsze STO LAT z okazji urodzin :P Ikonki jak zawsze piękne, na pewno z nich skorzystam.
OdpowiedzUsuń;) Czekam aż je ujrzę u ciebie ;) u mnie wiśnie dopiero dojrzewają, uwielbiam ich piękny dojrzały krwisty kolor ;))
UsuńTruskawek nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTo teraz pora wybrać się na wakacje po zaliczonej sesji. Masz jakieś plany?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie,
UsuńMnie morze zawsze zachwyca, ale w naszym kraju ciężko o pogodę sprzyjającą przesiadywaniu nad wodą. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety u nas chyba więcej w lato pada niż świeci słońce, tak bardzo chciałabym mieszkać w strefie śródziemnomorskiej ;)) gdzie prawie zawsze świeci słońce w lato ;)
UsuńNiestety u nas chyba więcej w lato pada niż świeci słońce, tak bardzo chciałabym mieszkać w strefie śródziemnomorskiej ;)) gdzie prawie zawsze świeci słońce w lato ;)
Usuńrany, jak ten czas szybko leci! gratuluję 5 lat bloga i zdanej sesji :))
OdpowiedzUsuńDziękuje, leci jak opętany, z roku na rok coraz szybciej ;)
UsuńJa niestety dalej podczas sesji.. Ale jak się to wszystko skończy to wakacje zrobię za pięciu! ;) co do morza, to również jest moją wielką miłością. O wiele bardziej wolę spędzać czas nad morzem niż w górach gdzie mieszkam.. Ale może to kolejny paradoks ala proste, a kręcone włosy :)
OdpowiedzUsuńwww.linde-lo.blogspot.com
;) góry też chciałbym kiedyś odwiedzić, byłam kiedyś w górach ale nigdy nie wchodziłam na szlaki, które zaprowadziłby mnie na sam szczyt ;) życie jest pełne paradoksów ;)))
UsuńTeż uwielbiam morze. Wybrzeże kojarzy mi się z najczystszym i najświeższym miejscem w Polsce. W przyszłości postaram się tam gdzieś blisko zamieszkać. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zaliczonego pierwszego roku!
Wiesz, że też mam takie marzenie, chciałabym mieszkać nad morzem, najlepiej nad samym oceanem, pośród szafiru fal.
Usuńfajnie tu <3
OdpowiedzUsuńmiło to słyszeć ;)
UsuńJejku, 5 lat? Czas strasznie pędzi, zdecydowanie :) Ogólnie woda jest uspokajająca, muszę przyznać :)
OdpowiedzUsuńtak to już 5 lat.
UsuńNa każde oceny musiałaś zapracować, więc to zawsze powód do dumy :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWażne, że jesteś dumna z siebie :)
OdpowiedzUsuńWartościowe słowa ;)
UsuńNo dzisiaj u mnie to strasznie zimno, chyba najzimniej ze wszystkich dni tego lata. A co do wesela to jak szczególnie nic do wesel nie mam ale po prostu jakoś nie mam ochoty iść, ale chyba niestety będę musiała iść, najwyżej się jakoś przemęczę. Ps. Notkę skomentuje później
OdpowiedzUsuństan wyższej gotowości ;))
UsuńCześć! http://www.bloglovin.com/blog/9292011/?claim=vfaqy49582g DODAJ MNIE! :D Naprawdę fajna strona, zapisz się! Więcej w moim nowym, szybkim poście, który wyjśnia wszystko! Jak się zapiszesz, dodaj mnie! :)
OdpowiedzUsuńglatt.blog.onet.pl
Gratuluję zdania sesji! :) Możesz być z siebie dumna:) Ja z Ciebie jestem! :)
OdpowiedzUsuńCzereśnie <3 też ostatnio goszczą w moim brzuszku.
Miło to słyszeć kochanie ;))
Usuń5 lat? O.O Ojej i pomyśleć, że ja się cieszę, że mój blog żyje pół roku...
OdpowiedzUsuńNa początek chcę pogratulować szablonu. W dobie monotonni każda odmiana cieszy me oko. Uwielbiam minimalizm, którego niestety nie potrafię uwiecznić na swoich szablonach. Bo zawsze "czegoś" brak!
Gołym okiem widać, czyja robótka, czego też chciałabym Tobie pogratulować.
Życzę CONEQ wszystkiego najlepszego! Chciałabym zobaczyć jakieś darmówki w Twoim wykonaniu ;>
U mnie już niestety koniec truskawek, a czuje, że nie nacieszyłam się nimi całkowicie. :P Gratulacje zdania sesji i sto lat. :> Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPo jednym poście na każdą porę roku ;D
OdpowiedzUsuńDługo się utrzymujesz w blogosferze :)
100 lat, 100 lat <3
OdpowiedzUsuńNowa recenzja http://The-Rockferry.blog.onet.pl (RHCP "I'm With You").