224.Tropikalny Rejs

   
Witam serdecznie wszystkich przybyłych gości. Proszę usiąść wygodnie, rozkoszować się widokiem palm oraz zachodzącego słońca i wysłuchać tego co mam wam do powiedzenia

A opowiem wam o pewnym tropikalnym rejsie, który trwa już ponad 5 lat. Otóż 1 Lipca 2008 roku czyli dokładnie pół dekady temu, pewna szukająca swego życiowego creda gimnazjalistka w pewien upalny, tropikalny wieczór założyła bloga, któremu dała nazwę  JET, takim też samym nickem nazwała siebie, aby podkreślić bliskość z blogiem, chciała aby jej nick kojarzył się z podróżami, tropikami, ze wszystkim co pozytywne i dobre nie wiedziała wtedy, że ten blogowanie stanie się pewnym etapem jej życia, że przyczyni się do tylu zmian w jej życiu, że dzięki niemu pozna tylu wspaniałych osób oraz że przeżyję cudowną i nie zapominaną przygodę, że wyruszy w tak długo podróż i wiele się nauczy. Wiele dało i nauczyło mnie blogowanie, po pierwsze blogowanie sprawiło że stałam się pewniejsza siebie, silniejsza, dowartościowana, szczęśliwsza, pokorniejsza, bardziej altruistyczna; tak wiele zawdzięczam wam Czytelnikom, to wy wspieraliście mnie, byliście powiernikami moich przemyśleń, to wy byliście gośćmi moich wielkich imprez blogowych, to dzięki wam mogłam czuć się doceniona i spełniona, mogłam spełnić swoje blogowe marzenia, i kształtować siebie oraz innych, mogłam poczuć smak sukcesu i popularności, wreszcie mogłam liczyć na wsparcie i czuć się potrzebna.. Wiem że moja praca tu, przyniosła, wiele owoców, zarówno dla mnie jak i dla czytelników i to właśnie cieszy mnie dziś najbardziej. Jeżeli chociaż przez chwile moje słowa, imprezy, grafika czy komentarze sprawiły, że na waszych twarzach pojawił się uśmiech,  to mój główny cel był osiągnięty, chciałam dać wam jak najwięcej dobrego, wiem że nie byłam idealna, mogłam podczas tego długiego rejsu kogoś przez przypadek skrzywdzić, dlatego chcę powiedzieć Przepraszam. Zarówno fanów jak i zagorzałych antyfanów wspominam dziś mile i często w pamięci do was wracam ;) Jest tyle osób którym chciałabym podziękować osobiście, przez te 5 lat poznałam tysiące osób, z których duża większość już odeszła z blogosfery, wiedzcie że nigdy o Was nie zapomnę. Dziś czuje wielką radość, spełnienie i dziękczynność za wszystko co mi ofiarowaliście. Wierzcie w siebie wyznaczajcie sobie cele i je spełniajcie.

Czy widzieliście jak złota tarcza na niebie powoli zmierza do Lini horyzontu, to znak że muszę już kończyć, przez kolejne dni aż do końca lipca tarcza ta będzie wciąż świecić.


Uśmiech jest jak słońce, które spędza chłód z ludzkiej twarzy.  

76 komentarzy:

  1. Wzruszyłam się! Gratuluję wytrwałości. Dziękuję, że jesteś. Uwielbiam czytać Twoje posty, są takie dojrzałe. Wiem, że ta przemiana stała się przy naszej obecności, pamiętam twoje pierwsze posty. Zaczynałaś jak każdy, jesteś daleko, daleko przed nami. Oby ten rejs trwał jeszcze i jeszcze, do końca świata i jeden dzień dłużej! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło to słyszeć z Twych ust, jesteś jedną z osób które znają mnie najdłużej, prawie od samego początku jesteś przy mnie ;))

      Usuń
  2. +zapomniałam dopisać, że masz przecudny, wakacyjny szablon! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorowy i tropikalny czyli taki jaki powinien być sezon wakacyjny ;)))

      Usuń
  3. Chciałabym wytrwać tyle w blogowaniu z jednym blogiem :) mam nadzieje, że się uda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże, 5 lat? Brawo! Oby kolejnych 5 lat :)

    Może będziemy się nawzajem informować o najnowszych notkach? Bardzo proszę o odpowiedź w komentarzu na http://ratowanieswiata.blogspot.com/ :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. informować nie informuję, ale jak chcesz być na bieżąco do dołącz do widgetu "Dołącz się do tej witryny", ja z kolei z miła chęcią będę odwiedzać Cię ;)

      Usuń
  5. Ogłoszenie dodane. Powiem tak. Post ciekawy, nie jest monotonny i coś tam w sobie ma. Jak zwykle gdzieś tam wyłapałam kilka błędów: składniowych, literówek. Pozwolę sobie też powiedzieć, że i w ogłoszeniu masz naprawdę poważny błąd (nie wiem czy zrobiłaś go celowo czy nie, jednak jest i kole w oczy), a mianowicie słońce nie okrąża ziemi tylko ziemia słońce. Z mojej strony to tyle i życzę Ci kolejnych 5 lat, a nawet i więcej.

    Pozdrawiam,
    administratorka Graficznego Spisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tsaa.. coś jeszcze? :) Najważniejsza jest treść, jej znaczenie. Wyluzuj! :)

      Usuń
  6. 5 lat to sporo czasu w blogosferze. Podziwiam Cię, że wytrwałaś, nie poddawałaś się i nadal jesteś! Możesz być z siebie dumna :) Gratuluję rocznicy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie jestem dumna z tych pięciu lat ;)))))

      Usuń
  7. Ślicznie tu :D 5 lat to kawał czasu. Z niecierpliwością czekam na kolejne posty i na tą niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) miło, oj niespodzianka będzie zdecydowanie prawdziwą niespodzianką.

      Usuń
  8. 5 lat to tyyyle czasu, mam nadzieję, że kolejne lata bloga będą płynąć i płynąć! :) :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Ci tak długiego stażu i życzę kolejnych owocnych lat. Też bloguję od gimnazjum, ale blog, który prowadziłam najdłużej, to zaledwie rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blogujemy tak długo i dopiero niedawno się poznałyśmy, gimnazjum to chyba najodpowiedniejszy czas na blogowanie ;)

      Usuń
  10. Twój blog jest absolutnie niepowtarzalny, a sposób w jaki opowiadasz o sobie i ten cały tropikalny szablon... czuje się jak w domu! Pięknie jest, sto procent wakacji. Aż żąłuję że wcześniej tu nie trafiłam.

    Cóż, pozostaje mi tylko życzyć powodzenia w dalszym blogowaniu i pogratulować dotychczasowych postów. (: Będę zaglądać, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze próbuje dawać jak najwięcej siebie w tym co robię, czy to są słowa czy grafika, staram się zawsze wyrażać jak najwięcej.

      Usuń
  11. Ten blog ma niepowtarzalny klimat, który tworzysz Ty i którym jesteś Ty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło słyszeć jest to od osoby takiej jak TY

      Usuń
  12. Tę 5 lat to naprawdę świetnie spędzona przygoda, życzę Ci wiele więcej, bo naprawdę warto zaglądać do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój blog jest świetny i od pierwszych chwil kiedy się na nim pojawiłem, wiedziałem, że będzie to przyjemna lektura. Naprawdę zazdroszczę wytrwałości w blogowaniu - 5 lat robi ogromne wrażenie! :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    www.filmowe-abecadlo.blogspot.com
    + obserwuję oczywiście, będę wpadał :)

    OdpowiedzUsuń
  14. piękny, blogowy wiek :) ja osobiście bloguję od 2006 roku, również kiedy zaczynałam, byłam jeszcze gimnazjalistką. tylko,że mój blog zmieniał adresy od czasu do czasu. blogowi zawdzięczam najszczerszą przyjaźń i mnóstwo ludzi, bez których dzisiaj nie wyobrażam sobie życia mimo, że są wiele kilometrów ode mnie.

    gratuluję i życzę wielu, wielu owocnych, blogowych lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuje dokładnie to samo, ludzie których poznałam to mój największy sukces i skarb.

      Usuń
    2. dlatego dla takich ludzi warto tu być :)

      Usuń
  15. Też zaczynałam pisać w 2008. To tak zleciało, masakra.
    Żeby to trwało bez przerwy ... :) za nastepne 5 lat napiszę to samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za miłe słowa:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Nowy post na moim blogu.
    http://glatt.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe, jak dużo jest jeszcze takich 'wiekowych' bloggerów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała podróż :) dziękuję za zaproszenie :)

    She's just a girl and she's on fire... ...czyli relacja z poznańskiego koncertu Alicii Keys
    http://the-rockferry.blog.onet.pl/2013/07/05/relacja-z-koncertu-alicii-keys-2/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wspaniała ze wspaniałymi kompanami tej podróży takimi jak ty ;))

      Usuń
  20. Cóż, gratuluję jeszcze raz. :) Wytrwałości przede wszystkim, bo ja miałam sporo blogów, ale żaden z nich nie przetrwał aż 5 lat.

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję i życzę z całego serca kolejnych 100 lat tej wspaniałej podróży! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja bym chciała Cię zaprosić na mojego graficznego bloga. Może CI się spodoba.

    http://lovinginlive.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. W takim razie na pewno osiągnęłaś swój cel jeśli chodzi o mnie :) Zawsze uśmiecham się czytając Twoje posty i często wpadam w refleksje nad tym o czym piszesz. Gratuluję serdecznie tych już pięciu lat i życzę Ci jeszcze kilka razy tyle ;*
    I muszę stwierdzić, że cudna atmosfera wypełniła bloga wraz z nowym szablonem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, bardzo miło jest to słyszeń z twych ust ;))

      Usuń
  24. Cóż,gratuluję wytrwałości:)Ja wcześniej miałam bloga na blog.onet,ale przyzwyczaiłam się do blogspota:)Masz bardzo ładny szablon,taki wakacyjny :) Zajrzysz do mnie?Dopiero uczę się robić własne szablony,byłoby mi miło,gdybyś zostawiła opinię.I dodaję do ulubionych Twojego bloga.Pozdrawiam serdecznie ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję z pewności w wolej chwili zajrzę i coś zostawię;)

      Usuń
  25. 5 lat to kawał czasu! gratuluję wytrwałości :)
    mimo iż Twojego bloga odkryłam niedawno, to od razu go polubiłam. piszesz rzeczowo, tworzysz ciekawe grafiki... mam nadzieję, że nie znikniesz szybko z blogosfery. życzę Ci co najmniej 5 kolejnych lat z nami! :*

    OdpowiedzUsuń
  26. To ty masz 5 lat, czy 5 lat jestes na blogspocie?
    Wpadam przypadkiem, notka świetna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od 5 lat bloguje jako JET, czyli 5 lat jestem blogerką już.

      Usuń
  27. gratuluje rocznicy i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratuluje ! Fajnie ;D

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Blog to epokowy wynalazek :) Życzę wielu okrągłych rocznic!

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepraszam, że nie mogłam być w tym dniu, ale nie miałam dostępu do komputera, więc dopiero dzisiaj tutaj jestem. Dziękuję bardzo za prezent, to bardzo miłe z Twojej strony, od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Pięknie to wszystko opisałaś, więc pozostaje mi nic jak tylko życzyć żeby było więcej takich rejsów i więcej czytelników i przede wszystkim wytrwałości, bo bez tego nic nie zdziałasz. Pozdrawiam cieplutko ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczy się obecność , ciesze się że nadal jesteś przy mnie.

      Usuń
  31. Nowa recenzja na http://The-Rockferry.blog.onet.pl (Skylar Grey "Don't Look Down")

    OdpowiedzUsuń
  32. 5 lat , nieźle :) Prowadź bloga dalej , bo jes zajebisty i uwielbiam go czytać !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Wow, jestem pod wrażeniem. 5 lat. Życzę kolejnych 5 :) ,aż dobijesz do 100 !

    OdpowiedzUsuń
  34. Ach, widziałam prawie wszystkie urodzinowe notki JET i to z naprawdę niewielkim opóźnieniem więc z całą przyjemnością mogą Ci pogratulować kolejnego roku, który poświęcasz na blogowanie. I nie przejmuj się, że nie jest już to tak intensywne, ponieważ masz inne priorytety jak studia i wyniki w nauce. Także pisz od czasu do czasu tak jak poczujesz potrzebę, spełniaj się w tym co lubisz i w przyszłym roku dobijamy do 6 lat.
    Mnie, jak to mnie, brakuje samozaparcia, aby faktycznie blog był długo prowadzony. Lubię zmiany i chyba jedynie GrafikUs miałam naprawdę długo. Teraz jestem na WyznaniachGraficy, publikuję jakieś prace, coś co robię, coś co robiłam na uczelni, na pewno odświeżę stare instrukcje graficzne, może tylko podniosę choć odrobinę ich poziom. No nie wiem, nie mam zamiaru planować co i jak, idę na żywioł.
    Palmy są kapitalne. Bardzo mi się spodobał ten gradient. I pięknie dziękuję za mały prezencik, odebrałam! Wrzucę później na Wyznania :)
    I masz rację, studiowanie tego co się lubi to najlepsza oszczędność czasu. Nie ma to jak robić w życiu tego, co się lubi. Wrzuciłam nawet animację poklatkową ode mnie z uczelni, która bardzo się spodobała rodzicom :D
    A jak podrzucisz mi adres, to wyślę coś narysowanego :D Tylko musi mnie natchnąć :D I możesz złożyć zamówienie. Dam z siebie wszystko :D
    I spóźnione dziękuję za życzenia wielkanocne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło jest mieć u boku kogoś kto jest ze mną prawie od początku ;)))

      Usuń
  35. PILNIE POSZUKUJĘ DOMU DLA CZTERECH CZWORONOGÓW! Wejdź na: http://ratowanieswiata.blogspot.com/2013/07/o637-4dogs-podaruj-psu-usmiech-pilnie.html i sprawdź! Jeżeli możesz zaadoptować – wejdź. Jeżeli możesz dać psu tylko dom tymczasowy – wejdź. Jeżeli nie możesz zaadoptować – też wejdź! Ponieważ i tak musisz pomóc! BARDZO PILNA SPRAWA, POMOCY!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja wciąż czekam na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Gratuluję! ;) To ważne wydarzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. JUŻ WKRÓTCE
    //
    https://www.youtube.com/watch?v=4mHMYTBR6L4

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj, dostałaś(eś) tę wiadomość gdyż ten blog przynależy do naszego katalogu.

    KATALOG GRAFIKÓW zmartwychwstaje! Po dość sporym zastoju i spadku statystyk powracamy! Serdecznie zapraszamy :) W niedzielę pojawi się post z niespodzianką. Zaobserwuj, komentuj, pomóż nam przywrócić bloga do życia.

    katalog-grafikow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. chyba nie jestem jedyną osobą, która uwielbia Twój charakterystyczny sposób pisania :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Czas spędzony na blogu, te wszystkie lata są dla każdego bloggera czymś niezwykłym. Może to brzmi trochę absurdalnie, ale wcale takim absurdem nie jest, bo blog też jest w pewnym sensie namacalnym miejscem- tutaj lądują wszelkie nasze wspomnienia, zostawiamy jakąś cząstkę siebie, współdzielimy tą przestrzeń z innymi ludźmi. Dla mnie jesteś jedyną osobą, która przez tyle lat nie dość, że tak wspaniale i starannie prowadzi swojego bloga, wkłada w niego tyle serca, co po prostu o mnie pamięta, bo wciąż informujesz mnie na gg o tym, że na blogu pojawia się coś nowego. Za wytrwałość, siłę charakteru i piękne podejście do wielu rzeczy- gratuluję, dziękuję, że jesteś i zwrotnie kieruję w Twoją stronę te wspaniałe słowa, które umieściłaś na samym końcu: "Wierzcie w siebie wyznaczajcie sobie cele i je spełniajcie."

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochanie nie wiesz jak się ciesze że mimo że nie blogujesz pojawiłaś się po tych latach tu dla mnie, dziękuję za słowa które nie będę ukrywać wzruszyły mnie dogłębnie, warto blogować dla takich ludzi i z takimi ludźmi.

      Usuń

Dziękuję