Witajcie słoneczka,wreszcie nastał okres, który można utożsamiać z rajem. Słońce świeci coraz intensywniej, nadając skórze kolorytu a duszy radości. Drzewa i łąki tętnią życiem, w pełnej gamie barw jak nigdy dotąd, w powietrzu czuć słodko woń kwiatów, nad zbiornikami wodnymi coraz więcej życia. Dla mnie nie ma piękniejszego okresu niż ten który teraz jest. Dzięki temu jestem coraz szczęśliwsza, można by rzecz że rozkwitam. Jestem Wam również wdzięczna, że wciąż jesteście przy mnie, dając mi każdego dnia radość i swoją miłość.
Przez lata życiowej wędrówki, natura zawsze była mi bliska, od niepamiętnych czasów czułam się z nią związana, dlatego też w moim dorobku graficznym, znakomita cześć grafiki była poświęcona właśnie naturze. Od dzieciństwa fascynowało mnie bogactwo oraz różnorodność tego świata. Filozofia franciszkańska była dla mnie życiowym drogowskazem, swego rodzaju dekalogiem. Kto jak nie człowiek powinien chronić bogactwo naturalne tego świata. Dlaczego tak łatwo człowiekowi idzie zabijanie i niszczenie? Czy jest coś cenniejsze niż nasz naturalny dom? Zostawiam was z tą refleksją, a ten wpis niechaj będzie moim pomnikiem dla naturalnego piękna tego świata.
Świetne ikony! Najbardziej podobają mi się dwie pierwsze w drugim rzędzie (poziomo), boskie! <3 Ale to z całującą się parą też boskie :).
OdpowiedzUsuńJa niestety często zapominam o naturze i omijam ją, zapominając się w tym życiowym pędzie. Chyba czas trochę zwolnić, szczególnie, że wiosna już prawie w pełni, a lato tuż za pasem! Muszę się jakoś przygotować... :).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)
;) czasem i ja zbyt szybko pędzę, wtedy zatrzymuje się i obserwuję naturę - która żyje w pełnej harmonii. Natura uczy nasz m.in. pokory.
UsuńDokładnie. Jako estetka i osoba mająca słabość do wszystkiego, co (według mnie - mam specyficzny gust) piękne dobrze to rozumiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fotografować krajobrazy, konkretne miejsca, przypadkowe piękno przyrody - przebywanie tam, gdzie zmian antropogenicznych jest jak najmniej, jakoś dziwnie kojąco działa na większość ludzi. Coś w tym jest, że chcąc odpocząć uciekamy nawet jak najdalej, żeby tylko tylko odciąć się od cywilizacji, którą na co dzień tak kochamy.
jak dobrze, że jeszcze nie wszystko jest przekształcone przez cywilizację
UsuńWiosna, ach to Ty! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie natura zawsze była jakąś odskocznią. Nic tak nie uspokaja mnie jak spacer po lesie, czy po parku (w ostateczności, jeśli pogoda nie pozwala mi na podróż rowerem do lasu). Złe myśli jakoś tak uciekają w korony drzew.
OdpowiedzUsuń;) i człowiek staje się zupełnie inny ;)
Usuńjestem zwolenniczką recyclingu, domownicy się ze mnie śmieją, że nic nie pozwalam wyrzucać i wszystko przerabiam na przedmioty użytkowe XD
OdpowiedzUsuńBardzo ekologiczne podejście do życia.
UsuńPóźna wiosna jest najpiękniejsza. Robi się zielono, powietrze jest świeże, aż chce się żyć ;)
OdpowiedzUsuńo tak, przyjemniejszych zapachu, niż zapach natury nie spotka się ;)
UsuńDo mnie grypa też na szczęście nie przychodzi, z nią jest o wiele gorzej niz z samym katarem ;)
UsuńJet, o rany, nie wierzę, że odnalazłam na Blogspocie kogoś, kogo kojarzę z Onetu! ;) Teraz Twój blog wygląda nawet jeszcze lepiej - szablony tutaj ładniej się prezentują, zwłaszcza z wiosennymi ikonami w poście.
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że już jest ciepło i tak kolorowo. Od razu chce się planować wakacje! :)
PS. Nadal nie wiem jak masz na imię... :)
;) Ja też powoli wątpiłam że znajdę kogoś z czasów złotego onetu, super że jeszcze są takie osoby tu. Moje imię od zawsze było, jest i będzie tajemnicą ;))
UsuńŁadne iconki.
OdpowiedzUsuńJest już nowe wydanie POUR THE MUSIC. Zapraszam.
www.POUR-THE-MUSIC.blog.pl